czwartek, 23 czerwca 2011

I połowa zaliczona

Pierwsza połowa za mną. Zaczyna się robić ciekawie :)


Korzystając z okazji, że rodziców i brata nie ma w domu, mam święty spokój i mogę sobie czytać :)


Mam 3dni + kilka godzin w samochodzie, chociaż mam nadzieję, że nie będzie potrzeby wykorzystywać tej rezerwy  :) Niedobrze mi się robi od zbyt długiego skupiania na czymś wzroku podczas jazdy.

1 komentarz: