niedziela, 1 marca 2015

13. tydzień

Wszystko powoli zaczyna zlewać mi się w jedno. Muszę się trochę zastanowić zanim sobie przypomnę, co robiłam dwa dni temu. 

BIEGANIE
Początek tygodnia nawet dobrze przebiegł. Pod koniec przyszło zmęczenie. Przyjazd do Słupska (a bardziej nocna podróż) trochę wybiły mnie z tego błogiego snu, któremu ostatnio poświęcam sporo czasu i przez to czułam się dosyć wybita z rytmu i wypompowana z sił. Jeden dzisiejszy trening na jutro przełożony ;P Ale zamknęłam w tym tygodniu miesiąc luty, w którym przebiegłam 406 km. Jeszcze niedawno taki dystans pokonywałam w dwa miesiące, więc skok jej spory. Niestety zmęczenie jest adekwatne do wysiłku włożonego w to wszystko. 

ĆWICZENIA
Zaliczyłam salę z treningiem obwodowym i ćwiczeniami z piłkami lekarskimi. 
Ale pomyślałam, że mamy 1 marca i jakieś 60 dni do ślubu, czas na małe postanowienia :) Chciałam wrócić do ćwiczeń, ale zbytnio nie wiedziałam, na które się zdecydować i w sumie gdzie je wcisnąć w biegowy grafik. Ale bardzo chcę to zrobić i wymyśliłam na miesiąc marzec Chodakowską. Nie od tak jakąś randomową płytkę. Mam ich dużo, bo chyba z 8 i celem będzie wciśnięcie każdej z nich chociaż raz w tym miesiącu. Czyli jakieś 8 razy na 30 dni. Wish me luck.

SŁODYCZE
Było dobrze na początku i się poszło walić. Kolejny weekend w Słupsku = test oblany. Następna siła woli za 2 tygodnie ;) Myślę, że tak 3/5 bym dała sobie do czwartku, ale od piątku to jakieś 4/5. LIPA

CZYTANIE
Zazdrość, że niektórym idzie lepiej niż mi. Ale oglądanie filmów idzie mi lepiej, niż czytanie. Na początku tygodnia Whiplash, a potem w środę kino i Kingsman. Do tego kilka seriali na TVN player. 

Za to dużo lulania było z pieskiem :)
FRAN
Nawet o nim nie myślę :P

MGR
Spokojnie czeka na swoją kolej.


A teraz lulać, bo rano 20km ;)

1 komentarz:

  1. EJ ja widze po sobie jak robie sobie cwiczenia z youtube ze jestem mega slabeuszem i moja kondycja zapadla w sen zimowy... w tym tygodniu zakuouje karnet na silownie! ale najpierw musze wyleczyc niagare z nosa! Loritka najslodsza! A slodycze - ja sie niezle trzymam u ciebie zjadlam pare orzeszkow i u dziadkow pol kawalka ciasta na jakies 3 tygodnie wiec jest calkiem spoko

    OdpowiedzUsuń